Patrz pod nogi. O zbieraniu rzeczy

59,00 

Rzeczy są tutaj tym, czym są, ich historie tworzą urwane fragmenty, liche jak one same. Można starać się łączyć wątki, znajdować przyjemność w mordędze poszukiwań, wszystko można, nie wszystko zawsze warto, a czasem przedmiot nie ujawni wiele poza banałem. To naga materia.

Fotografowanie jest samo w sobie aktem kolekcjonowania, a fotografie dodatkowo przedmiotami kolekcjonerskimi. Kora Teresa Kowalska pokazuje akt gromadzenia przedmiotów nie w celach poradnikowych, ale jako esej, który wskazuje drogę zbieraczom.

Stan: w magazynie

Wszyscy coś zbieramy. Otaczają nas rzeczy, przybywa ich, rodzą się kolekcje. Ale to nie jest książka o inwestowaniu w dzieła sztuki. Jej autorkę pochłania świat celuloidu, bakelitu i rzeczy znalezionych w błocie. Stanowią tło rozważań nad sensem kolekcjonowania, nieustającym poczuciem straty i udręką tych, którzy zbierają.

Kora Tea Kowalska, archeolożka, kulturoznawczyni i kolekcjonerka, w pasjonującym eseju bada, co powoduje, że w muzealnych lub prywatnych gablotach niektóre przedmioty umieszczamy chętniej niż inne. Proponuje własne zasady kolekcjonerstwa, by zaraz z nich zakpić. Sięga do swoich doświadczeń i wędrówek po rubieżach i piwnicach rodzinnego Gdańska, a niepoliczalna materia, pogrążająca się w entropii, zachwyca ją abstrakcyjnym pięknem.

W rzeczach dostrzega powidok dawnego świata. Tropi historie ukryte w drobiazgach, a ich wzajemne powiązania pozwalają jej zrekonstruować ułamki codzienności zwykłych ludzi. I przypominają, że rzeczy nie zawsze są tym, czym się wydają, i że nie można mieć wszystkiego.

Wymiary 20,4 × 13,6 cm